Postanowiliśmy nową książkę ojca Leona podzielić na dwa tomy. Dlaczego? Po pierwsze, zaważyła na tym duża ilość felietonów i tematyka, jak również pewien podział na okresy liturgiczne. Drugi powód to względy czysto ekonomiczne: nie chcieliśmy, aby publikacja była droga, lecz by, jak w przypadku książki „Młodość to nie tylko wiek. Młodość to stan ducha”,...
Ojciec Leon zadziwia po raz kolejny, i nie ma tutaj jakiejś cukierkowatego podlizywania się: to podziw, że można tak wiele, mimo słabości wieku. Nie jest przesadą znane wszystkim hasło „Młodość to stan ducha”, bo właśnie ta płaszczyzna jest studnią bez dna inspiracji i siły. Kolejny projekt, „Przestań narzekać, zacznij żyć”, to zebranie w jednym miejscu...
Barsanufiusz i Jan (VI w.), byli pustelnikami, którzy żyli na terenie klasztoru Abba Seridosa w rejonie Gazy (Palestyna). Zwracano się do nich z pytaniami dotyczącymi wyjaśnienia zarówno poważnych problemów duchowych jak i praktycznych zagadnień dnia codziennego. W taki sposób powstał niezwykły korpus Listów, w którym, jak w zwierciadle, możemy zobaczyć nie tylko odbicie odległej epoki, ale także nasze codzienne sprawy. Do spadkobierców duchowych obydwóch Starców należy m.in. znany już polskiemu Czytelnikowi Doroteusz z Gazy.
Obydwaj święci mężowie kontaktowali się z otaczającym ich światem jedynie poprzez listy. Osobą, która ową korespondencję przekazywała w jedną i drugą stronę był Seridos. Z różnymi pytaniami zwracali się do nich nie tylko mnisi z cenobium, ale także duchowni z okolicy oraz...
Jan był młodszy niż Barsanufiusz i zmarł później niż on. W swoim Żywocie św. Dozyteusza Doroteusz z Gazy przedstawił go jako ucznia Starca czy raczej jego towarzysza ascezy (sunaskètès). Wkrótce ci dwaj w oczach braci zespolili się i prawie zlali w jedno, otaczani równą czcią....