Czyż świat współczesny nie stworzył swych własnych bożków? Czyż nie naśladował, może nieświadomie, starożytnych pogan, odwracając człowieka od jego prawdziwego celu, od szczęścia życia wiecznego z Bogiem? Czyż pieniądze, żądza posiadania, władzy i nawet pragnienie wiedzy nie odwróciły człowieka od jego ostatecznego celu? To pytanie, które każdy uczciwy...
Ojciec Leon zadziwia po raz kolejny, i nie ma tutaj jakiejś cukierkowatego podlizywania się: to podziw, że można tak wiele, mimo słabości wieku. Nie jest przesadą znane wszystkim hasło „Młodość to stan ducha”, bo właśnie ta płaszczyzna jest studnią bez dna inspiracji i siły. Kolejny projekt, „Przestań narzekać, zacznij żyć”, to zebranie w jednym miejscu...
Barsanufiusz i Jan (VI w.), byli pustelnikami, którzy żyli na terenie klasztoru Abba Seridosa w rejonie Gazy (Palestyna). Zwracano się do nich z pytaniami dotyczącymi wyjaśnienia zarówno poważnych problemów duchowych jak i praktycznych zagadnień dnia codziennego. W taki sposób powstał niezwykły korpus Listów, w którym, jak w zwierciadle, możemy zobaczyć nie tylko odbicie odległej epoki, ale także nasze codzienne sprawy. Do spadkobierców duchowych obydwóch Starców należy m.in. znany już polskiemu Czytelnikowi Doroteusz z Gazy.
Obydwaj święci mężowie kontaktowali się z otaczającym ich światem jedynie poprzez listy. Osobą, która ową korespondencję przekazywała w jedną i drugą stronę był Seridos. Z różnymi pytaniami zwracali się do nich nie tylko mnisi z cenobium, ale także duchowni z okolicy oraz...
Jan był młodszy niż Barsanufiusz i zmarł później niż on. W swoim Żywocie św. Dozyteusza Doroteusz z Gazy przedstawił go jako ucznia Starca czy raczej jego towarzysza ascezy (sunaskètès). Wkrótce ci dwaj w oczach braci zespolili się i prawie zlali w jedno, otaczani równą czcią....