Dialogi Zobacz większe

57,00 zł

Sugerowana cena producenta
Sugerowana cena producenta

Informacje dodatkowe

Wydanie Trzecie, 2007
Seria Źródła Monastyczne
ISBN 9788373542105
Oprawa Miękka
Format 125x195
Stron 400
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Święty Grzegorz Wielki

Dialogi

W jednym ze swoich listów, napisanym w lipcu 593 ro­ku, papież Grzegorz sam mówi o tym, jak przy­stą­pił do tworzenia swego obszernego zbioru ha­gio­gra­ficz­ne­­go, jakim są Dialogi. Ów list adresowany jest do bisku­pa Maksymina z Syrakuz, dawnego przeora kla­sz­to­ru w Caelius, założonego dwadzieścia lat wcze­ś­niej przez samego Grzegorza, który żył w nim przez dłu­gie lata. Znajdujemy w nim następującą prośbę:

Bracia moi, żyjący w przyjaźni ze mną, wszelkimi spo­­sobami mnie nakłaniają, bym pokrótce opisał pewne cuda Ojców, które, jak słyszeliśmy wydarzyły się w Italii. Do tego bardzo potrzebuję pomocy Waszej Mi­­­łości, byście mi krótko podali, co wam się przypomina, co się udało wam samym poznać. Pa­mię­tam, żeś opowiadał coś o dostojnym opacie Nonno­su­sie, który według dostojnego Anastazego pochodził z Pen­­tum, lecz zapomniałem, o co chodziło. Donieś mi pro­­­szę o tym pisemnie i napisz, jeśli wiesz coś innego. Prze­­­­ślij te wiadomości szybko, jeśli sam nie możesz mi ich przywieźć.

To prawda, że wspomnienia papieża dotyczące Non­­nosusa nie były zbyt ścisłe: ten wielki mnich z gó­ry So­rak­te nie był opatem, lecz tylko przeorem, co księ­­­ga pierwsza Dialogów ujmie już poprawnie, wspo­mi­­nając obok niego jego sąsiada, opata Anastazego z Sub­pen­toma. Podając te dokładniejsze dane, Grze­gorz nie omiesz­ka przytoczyć nazwiska swego infor­ma­tora, Ma­ksy­­miana z Syrakuz, z którym kon­sul­to­wał się w powyższym liście.

Dostrzegamy w nim na gorąco powstawanie i po­cho­­­dzenie Dialogów. Powstały one w odpowiedzi na nie­­­ustanne prośby kapłanów i mnichów z naj­bliż­sze­go kręgu papieża i zostały zredagowane z głęboką tro­ską o rzetelność, gdyż autor zadał sobie trud czer­pa­nia wia­domości od kompetentnych świadków.

Dzieło powstawało około roku – niektóre roz­dzia­­ły pochodzą z 594 roku. Jeżeli mamy wierzyć Prologowi, to mówiąc dokładniej pewien diakon, Piotr, miał poprosić papieża, żeby przerwał pracę nad komentarzami do Pisma Świętego, aby opowiedzieć o cudach świętych Italii. Jednakże fikcja literacka jest dość wyraźna w tym wstępie, podobnie jak w pozostałej części rozmowy między Grzegorzem i jego partnerem. Rozmówca ów, praw­dziwy czy też domniemany, jest postacią, którą do­brze znamy dzięki korespondencji papieża. W Przed­mo­wie (2) papież mówi o tym, że od najwcześniejszej mło­dości jest on jego przyjacielem i towarzyszem stu­diów nad Świętym Słowem, a Listy pokazują nam sub­­­­diakona Piotra także w jego pracy na służbie Koś­cio­ła Rzymskiego, na kluczowych placówkach Sy­cy­lii i Kampanii, gdzie przebywał aż do owego lipca 593 roku, kiedy przybył do Rzymu i otrzy­mał świę­ce­nia diakonatu.

Napisz recenzje

Dialogi

Dialogi

W jednym ze swoich listów, napisanym w lipcu 593 ro­ku, papież Grzegorz sam mówi o tym, jak przy­stą­pił do tworzenia swego obszernego zbioru ha­gio­gra­ficz­ne­­go, jakim są Dialogi. Ów list adresowany jest do bisku­pa Maksymina z Syrakuz, dawnego przeora kla­sz­to­ru w Caelius, założonego dwadzieścia lat wcze­ś­niej przez samego Grzegorza, który żył w nim przez dłu­gie lata. Znajdujemy w nim następującą prośbę:

Bracia moi, żyjący w przyjaźni ze mną, wszelkimi spo­­sobami mnie nakłaniają, bym pokrótce opisał pewne cuda Ojców, które, jak słyszeliśmy wydarzyły się w Italii. Do tego bardzo potrzebuję pomocy Waszej Mi­­­łości, byście mi krótko podali, co wam się przypomina, co się udało wam samym poznać. Pa­mię­tam, żeś opowiadał coś o dostojnym opacie Nonno­su­sie, który według dostojnego Anastazego pochodził z Pen­­tum, lecz zapomniałem, o co chodziło. Donieś mi pro­­­szę o tym pisemnie i napisz, jeśli wiesz coś innego. Prze­­­­ślij te wiadomości szybko, jeśli sam nie możesz mi ich przywieźć.

To prawda, że wspomnienia papieża dotyczące Non­­nosusa nie były zbyt ścisłe: ten wielki mnich z gó­ry So­rak­te nie był opatem, lecz tylko przeorem, co księ­­­ga pierwsza Dialogów ujmie już poprawnie, wspo­mi­­nając obok niego jego sąsiada, opata Anastazego z Sub­pen­toma. Podając te dokładniejsze dane, Grze­gorz nie omiesz­ka przytoczyć nazwiska swego infor­ma­tora, Ma­ksy­­miana z Syrakuz, z którym kon­sul­to­wał się w powyższym liście.

Dostrzegamy w nim na gorąco powstawanie i po­cho­­­dzenie Dialogów. Powstały one w odpowiedzi na nie­­­ustanne prośby kapłanów i mnichów z naj­bliż­sze­go kręgu papieża i zostały zredagowane z głęboką tro­ską o rzetelność, gdyż autor zadał sobie trud czer­pa­nia wia­domości od kompetentnych świadków.

Dzieło powstawało około roku – niektóre roz­dzia­­ły pochodzą z 594 roku. Jeżeli mamy wierzyć Prologowi, to mówiąc dokładniej pewien diakon, Piotr, miał poprosić papieża, żeby przerwał pracę nad komentarzami do Pisma Świętego, aby opowiedzieć o cudach świętych Italii. Jednakże fikcja literacka jest dość wyraźna w tym wstępie, podobnie jak w pozostałej części rozmowy między Grzegorzem i jego partnerem. Rozmówca ów, praw­dziwy czy też domniemany, jest postacią, którą do­brze znamy dzięki korespondencji papieża. W Przed­mo­wie (2) papież mówi o tym, że od najwcześniejszej mło­dości jest on jego przyjacielem i towarzyszem stu­diów nad Świętym Słowem, a Listy pokazują nam sub­­­­diakona Piotra także w jego pracy na służbie Koś­cio­ła Rzymskiego, na kluczowych placówkach Sy­cy­lii i Kampanii, gdzie przebywał aż do owego lipca 593 roku, kiedy przybył do Rzymu i otrzy­mał świę­ce­nia diakonatu.