-41%
Zobacz większe
22,07 zł
37,40 zł
ISBN | 9788382052237 |
Oprawa | Miękka |
Format | 160x240 mm |
Brak | Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu |
O nazwie bastarda Władysław Semkowicz pisze tak: „Nazwa tego pisma pochodzi stąd, że nie jest to czysta minuskuła kaligraficzna, ale pismo staranne, lecz mniej lub więcej przetykane elementami kursywnymi, a więc «bastard» w stosunku do zwyczajnych, w użyciu będących rodzajów pisma”.
Poruszanie się wśród gęstwiny tak skomplikowanych form, jak odręczne pismo, zmieniające się nie tylko w różnych epokach, ale także w niezliczonych skryptoriach, kancelariach działających w wielu państwach, księstwach, dworach, a przede wszystkim w zależności od trzymającej pióro dłoni, jest wirtuozerią, którą zajmują się paleografowie. Poszczególne opracowania paleograficzne na temat czasów, kiedy bastarda zdobywa sobie miejsce w kodeksach, różnią się nomenklaturą i klasyfikacją. Mimo pewnych różnic i trudności metodologicznych badacze są zgodni w kwestiach zasadniczych co do przemian, jakie następują około XIII wieku i które prowadzą do rozwoju gotyckich kursyw książkowych.
Bastarda łączy w sobie cechy kursywne i kaligraficzne. Jest podtypem dużej gromady pism zwanych Kursywą (Cursiva Receintor). Kiedy patrzę na karty zapisane mniej lub bardziej regularną bastardą od razu mam wrażenie, że pióro skryby swobodnie i płynnie przesuwało się po powierzchni pergaminu, czy papieru. Widać w bastardzie dążenie do upraszczania gotyckich form przez unikanie łamania trzonków i lasek liter, co wpływa na możliwość szybszego, płynniejszego pisania. Bastarda nie jest jednak pozbawiona przemyślanych i wypracowanych form, które składają się na estetyczny wyraz tego pisma / Barbara Bodziony
Piękna Litera ® jest zastrzeżonym znakiem towarowym.
Podręcznik przeznaczony jest wyłącznie do użytku prywatnego. Wykorzystywanie go do celów komercyjnych (w tym do prowadzenia działalności edukacyjnej) możliwe jest tylko za pisemną zgodą autorek.
Piękna Litera. Bastarda gotycka (zeszyty ćwiczeń 1-2)
O nazwie bastarda Władysław Semkowicz pisze tak: „Nazwa tego pisma pochodzi stąd, że nie jest to czysta minuskuła kaligraficzna, ale pismo staranne, lecz mniej lub więcej przetykane elementami kursywnymi, a więc «bastard» w stosunku do zwyczajnych, w użyciu będących rodzajów pisma”.
Poruszanie się wśród gęstwiny tak skomplikowanych form, jak odręczne pismo, zmieniające się nie tylko w różnych epokach, ale także w niezliczonych skryptoriach, kancelariach działających w wielu państwach, księstwach, dworach, a przede wszystkim w zależności od trzymającej pióro dłoni, jest wirtuozerią, którą zajmują się paleografowie. Poszczególne opracowania paleograficzne na temat czasów, kiedy bastarda zdobywa sobie miejsce w kodeksach, różnią się nomenklaturą i klasyfikacją. Mimo pewnych różnic i trudności metodologicznych badacze są zgodni w kwestiach zasadniczych co do przemian, jakie następują około XIII wieku i które prowadzą do rozwoju gotyckich kursyw książkowych.
Bastarda łączy w sobie cechy kursywne i kaligraficzne. Jest podtypem dużej gromady pism zwanych Kursywą (Cursiva Receintor). Kiedy patrzę na karty zapisane mniej lub bardziej regularną bastardą od razu mam wrażenie, że pióro skryby swobodnie i płynnie przesuwało się po powierzchni pergaminu, czy papieru. Widać w bastardzie dążenie do upraszczania gotyckich form przez unikanie łamania trzonków i lasek liter, co wpływa na możliwość szybszego, płynniejszego pisania. Bastarda nie jest jednak pozbawiona przemyślanych i wypracowanych form, które składają się na estetyczny wyraz tego pisma / Barbara Bodziony
Piękna Litera ® jest zastrzeżonym znakiem towarowym.
Podręcznik przeznaczony jest wyłącznie do użytku prywatnego. Wykorzystywanie go do celów komercyjnych (w tym do prowadzenia działalności edukacyjnej) możliwe jest tylko za pisemną zgodą autorek.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Barbara Bodziony - miniaturzysta i kaligraf. Absolwentka historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz francuskiego Wyższego Instytutu Europejskiego Iluminacji i Manuskryptów w Angers. Jej zafascynowanie średniowieczem zaczęło się jeszcze w czasie studiów historii sztuki.