Zobacz większe
34,00 zł
Wydanie | 2019 |
ISBN | 9788373548978 |
Oprawa | Miękka ze skrzydełkami |
Format | 145x205 |
Stron | 284 |
Brak | Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu |
Dnia 31 sierpnia 1944 roku nalot niemieckich samolotów pogrzebał pod murami kościoła i klasztoru prawie całe zgromadzenie sióstr sakramentek — trzydzieści cztery osoby . Było to niewątpliwie dużo, ale wśród potworności powstania nie stanowiło liczby wyjątkowej. A jednak społeczeństwo Warszawy natychmiast zwróciło na nią uwagę. Śmierć sakramentek otoczono nimbem bohaterstwa, choć nietrudno było wówczas o heroizm w stolicy. Mówiono o dobrowolnej ofierze sióstr za Polskę. Niniejsza książka pragnie przedstawić wydarzenia związane z ową ofiarą, gdyż cieszą się one niesłabnącym zainteresowaniem.
Przed szczegółowym opracowaniem tematu należy powiedzieć, że istotnie chodziło o ofiarę. Prawie cały klasztor został objęty jej zrywem. Dzieje Kościoła podają jeden tylko analogiczny przykład: w czasie rewolucji francuskiej postąpiły tak karmelitanki z Compiégne . Oddały one swe życie za wiarę i jako męczennice zostały w roku 1906 beatyfikowane. Sakramentki warszawskie przyjęły śmierć w intencji ojczyzny; ich ofiara przypomina stos Dziewicy Orleańskiej. Jest tym bardziej niezwykła, że jej motorem był patriotyzm, a nie wiara, zrozumiała w przypadku klasztoru klauzurowego.
Najdonioślejszą rolę w ukształtowaniu tego aktu odegrało niewątpliwie powstanie. Nie było ono wszakże czynnikiem jedynym. Ofiarność sakramentek wkorzeniona jest w tradycję i duchowość instytutu, a także w dzieje klasztoru warszawskiego. Aby ją zrozumieć, należy się przyjrzeć samym sakramentkom. Jest to konieczność tym bardziej nagląca, że niewiele o nich wiadomo. Reforma karmelitańska doczekała się znacznego rozgłosu i córki św. Teresy cieszą się niezwykłą popularnością wśród zakonnic klauzurowych. Przywilej ten należy się im słusznie ze względu na ich apostolską modlitwę za Kościół i duchowieństwo. Sakramentki — benedyktynki od nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu — są zakonem wynagradzającym, a więc zwróconym wertykalnie, ku Bogu. Ich duchowość dopiero wtórnie (ale i nieodzownie) zakłada tę jedyną utylitarną wartość kontemplacji, jaką jest wstawiennictwo. Są mniej znane, co nie znaczy — mniej cenione. Jeden ze znakomitych współczesnych autorów duchowych, Louis Cognet, mówi o nich: „Zakon ten, założony przez wybitną mniszkę, której przysługuje pełne prawo do ogromnej czci, wydał i w dalszym ciągu wydaje wiele świętych dusz. Kościół udzielił mu pełnej aprobaty. Dlatego o tej formie życia zakonnego winniśmy wyrażać się z szacunkiem” .
Danina krwi
Dnia 31 sierpnia 1944 roku nalot niemieckich samolotów pogrzebał pod murami kościoła i klasztoru prawie całe zgromadzenie sióstr sakramentek — trzydzieści cztery osoby . Było to niewątpliwie dużo, ale wśród potworności powstania nie stanowiło liczby wyjątkowej. A jednak społeczeństwo Warszawy natychmiast zwróciło na nią uwagę. Śmierć sakramentek otoczono nimbem bohaterstwa, choć nietrudno było wówczas o heroizm w stolicy. Mówiono o dobrowolnej ofierze sióstr za Polskę. Niniejsza książka pragnie przedstawić wydarzenia związane z ową ofiarą, gdyż cieszą się one niesłabnącym zainteresowaniem.
Przed szczegółowym opracowaniem tematu należy powiedzieć, że istotnie chodziło o ofiarę. Prawie cały klasztor został objęty jej zrywem. Dzieje Kościoła podają jeden tylko analogiczny przykład: w czasie rewolucji francuskiej postąpiły tak karmelitanki z Compiégne . Oddały one swe życie za wiarę i jako męczennice zostały w roku 1906 beatyfikowane. Sakramentki warszawskie przyjęły śmierć w intencji ojczyzny; ich ofiara przypomina stos Dziewicy Orleańskiej. Jest tym bardziej niezwykła, że jej motorem był patriotyzm, a nie wiara, zrozumiała w przypadku klasztoru klauzurowego.
Najdonioślejszą rolę w ukształtowaniu tego aktu odegrało niewątpliwie powstanie. Nie było ono wszakże czynnikiem jedynym. Ofiarność sakramentek wkorzeniona jest w tradycję i duchowość instytutu, a także w dzieje klasztoru warszawskiego. Aby ją zrozumieć, należy się przyjrzeć samym sakramentkom. Jest to konieczność tym bardziej nagląca, że niewiele o nich wiadomo. Reforma karmelitańska doczekała się znacznego rozgłosu i córki św. Teresy cieszą się niezwykłą popularnością wśród zakonnic klauzurowych. Przywilej ten należy się im słusznie ze względu na ich apostolską modlitwę za Kościół i duchowieństwo. Sakramentki — benedyktynki od nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu — są zakonem wynagradzającym, a więc zwróconym wertykalnie, ku Bogu. Ich duchowość dopiero wtórnie (ale i nieodzownie) zakłada tę jedyną utylitarną wartość kontemplacji, jaką jest wstawiennictwo. Są mniej znane, co nie znaczy — mniej cenione. Jeden ze znakomitych współczesnych autorów duchowych, Louis Cognet, mówi o nich: „Zakon ten, założony przez wybitną mniszkę, której przysługuje pełne prawo do ogromnej czci, wydał i w dalszym ciągu wydaje wiele świętych dusz. Kościół udzielił mu pełnej aprobaty. Dlatego o tej formie życia zakonnego winniśmy wyrażać się z szacunkiem” .
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Jadwiga Stabińska OSB ap (1935-2016) – mniszka warszawskiego klasztoru benedyktynek-sakramentek. Napisała około czterdzieści książek, w tym najbardziej znaną, klasyczną już pozycję pt. „Oblicza kontemplacji”.