Zobacz większe
23,21 zł
ISBN | 9788382052503 |
Format | PDF, MOBI, EPUB |
Ebook | https://tyniec.com.pl/duchowosc/2226-odkrywajac-humor-pana-jezusa-9788382052107.html |
Nie wydaje się, by czasy nasze były zabawne. Wręcz przeciwnie. Nie żyjemy też w epoce szczególnie religijnej. Sekularyzacja wyparła dawne, klasyczne rozumienie i doświadczanie wiary. Funkcjonujące jeszcze jakiś czas temu pojęcia i formy już nie wystarczą. Kto wie, może właśnie przez to nie jest do śmiechu, nawet jeśli dzisiejsze czasy oferują niezliczone możliwości rozrywki?...
Jednoczesne rozważania o humorze i Panu Jezusie zatem wydawać by się mogły całkowicie nie na miejscu. A tak w pewnym sensie jest. Komu dzisiaj chce się jeszcze czytać teoretyczne rozważania o czymś, czego winno się doświadczać, zwłaszcza gdy chodzi o tak subtelną rzeczywistość, jaką jest humor? A co powiedzieć o Panu Jezusie? Tyle o Nim napisano i się pisze! I co z tego? Wygląda, jakby Jego rzeczywista obecność tym bardziej się oddalała, im więcej powstaje o Nim książek.
A przecież nie przestają intrygować tak humor, jak i postać Pana Jezusa – zwłaszcza w czasach, w których jest coraz straszniej i smutniej, i… bezbożniej! Stąd pomysł niniejszego tekstu. Rodzi się on z tęsknoty za prawdziwym uśmiechem, za rzeczywistą pogodą ducha – na przekór wszystkim komplikacjom, także oczywistym dramatom, w których żyjemy. Co więcej, tekst ten rodzi się z tęsknoty za prawdziwą, jeszcze żywszą obecnością Pana Jezusa w dzisiejszym świecie. Czy więc połączenie humoru i osoby Pana Jezusa to właściwe rozwiązanie? Dwie rzeczywistości, których tak bardzo dzisiaj brakuje, lecz przecież są też niemało pokiereszowane we współczesnym doświadczeniu. Może właśnie dlatego byłyby dzisiaj tak sobie bliskie? Dwie dojmujące tęsknoty, a zarazem dwie możliwości, dwa pola do zagospodarowania. A może, co jest intencją tych rozważań, jedno pole, powstałe z wzajemnego przeniknięcia się złożonych i nie do końca zgłębionych tematów – rzeczywistość niekoniecznie nowa, ale skonfigurowana, ujrzana inaczej?...
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że napisano już książki o humorze Pana Jezusa. Jedna z nich, nosząca tytuł The Humor of Christ, została zainspirowana reakcjami wnuka autora na słowa Ewangelii i przedstawia generalny zarys humoru Pana Jezusa, zwracając uwagę na jego uniwersalność, wymiary ironiczny i strategiczny. Autor sięga zasadniczo do przypowieści i dialogów, proponując na koniec analizę humoru w trzydziestu wybranych fragmentach z Ewangelii synoptycznych. Druga książka, zatytułowana The Humor of Jesus, ujmuje ten temat bardziej ogólnie, osadzając go wszakże w szerszym kontekście biblijnym. Po co więc pisać kolejną publikację na ten temat?
W pierwszym rzędzie z myślą o polskim czytelniku. Po drugie – z zamiarem ujęcia tematu w sposób bardziej systematyczny dzięki odniesieniu się tak do pewnych elementów filozofii humoru, jak i do niektórych wątków chrystologicznych. Nie rościmy sobie jednak pretensji do wyczerpania tematu (mimo że książka ta jest nieco dłuższa od wyżej wspomnianych). Dlatego w tytule pojawia się słowo „odkrywając”. Chodzi tu bowiem nie tyle o pełny obraz, ale o próbę rzucenia okiem, szkicu – a może raczej o uruchomienie procesu czy zaproszenie do głębszej refleksji i wspólnej drogi. Zarówno temat humoru, jak i Pana Jezusa bowiem, jeśli miałyby być rzetelnie przedstawione, zawsze pozostawią niedosyt. Zestawione razem mogą sobie pomóc – nie dlatego, by tego zestawienia potrzebowały, ale, zwyczajnie, dla ich społecznej i kulturowej recepcji. Takie mamy dzisiaj czasy – zagubionych sensów, możliwych wszakże do odnalezienia być może tylko w niezwyczajnych konfiguracjach.
Proponujemy więc rozważania o humorze na kanwie osoby i słów Pana Jezusa. Jednocześnie jest to spojrzenie na Niego w kategoriach humoru – na ile są one możliwe do zdefiniowania. Spróbujemy tu pójść za wskazaniami literatury tematu, określając najpierw naturę tej kategorii estetycznej, jej znaczenie i odniesienie do spraw duchowych, by potem przejść do analizy jej przejawów na przykładzie słów i czynów Pana Jezusa zapisanych tak w Ewangeliach synoptycznych, jak i u św. Jana. Przykłady te będą podane w takiej kolejności, w jakiej pojawiają się w kolejnych księgach Nowego Testamentu.
Jasne, że słowa te i działania nie wyczerpują całkowicie szerokiej palety możliwości humoru. A jednak ukazane wedle wspomnianych kategorii wydają się zarysowywać nową perspektywę nauczania i misji Mistrza z Nazaretu. I właśnie o takie spotkanie tu chodzi: o spojrzenie na humor jako narzędzie teologii i ewangelizacji.
E-book - Odkrywając humor Pana Jezusa
Nie wydaje się, by czasy nasze były zabawne. Wręcz przeciwnie. Nie żyjemy też w epoce szczególnie religijnej. Sekularyzacja wyparła dawne, klasyczne rozumienie i doświadczanie wiary. Funkcjonujące jeszcze jakiś czas temu pojęcia i formy już nie wystarczą. Kto wie, może właśnie przez to nie jest do śmiechu, nawet jeśli dzisiejsze czasy oferują niezliczone możliwości rozrywki?...
Jednoczesne rozważania o humorze i Panu Jezusie zatem wydawać by się mogły całkowicie nie na miejscu. A tak w pewnym sensie jest. Komu dzisiaj chce się jeszcze czytać teoretyczne rozważania o czymś, czego winno się doświadczać, zwłaszcza gdy chodzi o tak subtelną rzeczywistość, jaką jest humor? A co powiedzieć o Panu Jezusie? Tyle o Nim napisano i się pisze! I co z tego? Wygląda, jakby Jego rzeczywista obecność tym bardziej się oddalała, im więcej powstaje o Nim książek.
A przecież nie przestają intrygować tak humor, jak i postać Pana Jezusa – zwłaszcza w czasach, w których jest coraz straszniej i smutniej, i… bezbożniej! Stąd pomysł niniejszego tekstu. Rodzi się on z tęsknoty za prawdziwym uśmiechem, za rzeczywistą pogodą ducha – na przekór wszystkim komplikacjom, także oczywistym dramatom, w których żyjemy. Co więcej, tekst ten rodzi się z tęsknoty za prawdziwą, jeszcze żywszą obecnością Pana Jezusa w dzisiejszym świecie. Czy więc połączenie humoru i osoby Pana Jezusa to właściwe rozwiązanie? Dwie rzeczywistości, których tak bardzo dzisiaj brakuje, lecz przecież są też niemało pokiereszowane we współczesnym doświadczeniu. Może właśnie dlatego byłyby dzisiaj tak sobie bliskie? Dwie dojmujące tęsknoty, a zarazem dwie możliwości, dwa pola do zagospodarowania. A może, co jest intencją tych rozważań, jedno pole, powstałe z wzajemnego przeniknięcia się złożonych i nie do końca zgłębionych tematów – rzeczywistość niekoniecznie nowa, ale skonfigurowana, ujrzana inaczej?...
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że napisano już książki o humorze Pana Jezusa. Jedna z nich, nosząca tytuł The Humor of Christ, została zainspirowana reakcjami wnuka autora na słowa Ewangelii i przedstawia generalny zarys humoru Pana Jezusa, zwracając uwagę na jego uniwersalność, wymiary ironiczny i strategiczny. Autor sięga zasadniczo do przypowieści i dialogów, proponując na koniec analizę humoru w trzydziestu wybranych fragmentach z Ewangelii synoptycznych. Druga książka, zatytułowana The Humor of Jesus, ujmuje ten temat bardziej ogólnie, osadzając go wszakże w szerszym kontekście biblijnym. Po co więc pisać kolejną publikację na ten temat?
W pierwszym rzędzie z myślą o polskim czytelniku. Po drugie – z zamiarem ujęcia tematu w sposób bardziej systematyczny dzięki odniesieniu się tak do pewnych elementów filozofii humoru, jak i do niektórych wątków chrystologicznych. Nie rościmy sobie jednak pretensji do wyczerpania tematu (mimo że książka ta jest nieco dłuższa od wyżej wspomnianych). Dlatego w tytule pojawia się słowo „odkrywając”. Chodzi tu bowiem nie tyle o pełny obraz, ale o próbę rzucenia okiem, szkicu – a może raczej o uruchomienie procesu czy zaproszenie do głębszej refleksji i wspólnej drogi. Zarówno temat humoru, jak i Pana Jezusa bowiem, jeśli miałyby być rzetelnie przedstawione, zawsze pozostawią niedosyt. Zestawione razem mogą sobie pomóc – nie dlatego, by tego zestawienia potrzebowały, ale, zwyczajnie, dla ich społecznej i kulturowej recepcji. Takie mamy dzisiaj czasy – zagubionych sensów, możliwych wszakże do odnalezienia być może tylko w niezwyczajnych konfiguracjach.
Proponujemy więc rozważania o humorze na kanwie osoby i słów Pana Jezusa. Jednocześnie jest to spojrzenie na Niego w kategoriach humoru – na ile są one możliwe do zdefiniowania. Spróbujemy tu pójść za wskazaniami literatury tematu, określając najpierw naturę tej kategorii estetycznej, jej znaczenie i odniesienie do spraw duchowych, by potem przejść do analizy jej przejawów na przykładzie słów i czynów Pana Jezusa zapisanych tak w Ewangeliach synoptycznych, jak i u św. Jana. Przykłady te będą podane w takiej kolejności, w jakiej pojawiają się w kolejnych księgach Nowego Testamentu.
Jasne, że słowa te i działania nie wyczerpują całkowicie szerokiej palety możliwości humoru. A jednak ukazane wedle wspomnianych kategorii wydają się zarysowywać nową perspektywę nauczania i misji Mistrza z Nazaretu. I właśnie o takie spotkanie tu chodzi: o spojrzenie na humor jako narzędzie teologii i ewangelizacji.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Bernard Sawicki OSB - absolwent Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie (teoria muzyki, fortepian). Od 1994 r. profes opactwa tynieckiego, gdzie w r. 2000 przyjął święcenia kapłańskie, a w latach 2005-2013 był opatem. Studiował teologię w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie oraz w Ateneum św. Anzelma w Rzymie, gdzie obecnie wykłada.