Zobacz większe
26,60 zł
Wydanie | Pierwsze, 2018 |
ISBN | 9788373547292 |
Oprawa | Miękka |
Format | 145x205 |
Stron | 248 |
Imprint | Homini |
Brak | Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu |
Kiedy rozpoczynam ze studentami rozmowę o tekście, razem wprawiamy słowa w ruch. Taka rozmowa ma jednak sens tylko wtedy, kiedy wcześniejsza lektura nas samych poruszyła, przeciwstawiła się nam, potrąciła jakąś istotną strunę, wyrwała ze stanu apatii. W przeciwnym wypadku nie warto zaczynać wykładu. Niniejszy tom jest zbiorem szkiców, w których starałam się zebrać refleksje będące pokłosiem moich spotkań z Szekspirem i z odbiorcami jego sztuk. Chciałam wydobyć w nich wątki teologiczne w twórczości angielskiego dramatopisarza. Pamiętałam przy tym, że on sam niezwykle starannie ukrywał swoje poglądy, niewątpliwie świadom kłopotów, jakie mogą wyniknąć z pytania o wiarę, jeśli pytającymi są dociekliwi inkwizytorzy albo śledczy Jej Królewskiej Mości. Dlatego też w tej książce czytelnik nie znajdzie odpowiedzi na pytania: czy Szekspir był katolikiem? Czy uznawał sakramenty? Czy używał sceny do walki z reformacyjnym ikonoklazmem? Liczba mnoga w tytule: Teologie Szekspira nie sugeruje, że wiara dramatopisarza była eklektyczna, lecz ma przypominać o złożoności i wielowymiarowości omawianych tekstów (Wstęp Autorki)
Teologie Szekspira
Kiedy rozpoczynam ze studentami rozmowę o tekście, razem wprawiamy słowa w ruch. Taka rozmowa ma jednak sens tylko wtedy, kiedy wcześniejsza lektura nas samych poruszyła, przeciwstawiła się nam, potrąciła jakąś istotną strunę, wyrwała ze stanu apatii. W przeciwnym wypadku nie warto zaczynać wykładu. Niniejszy tom jest zbiorem szkiców, w których starałam się zebrać refleksje będące pokłosiem moich spotkań z Szekspirem i z odbiorcami jego sztuk. Chciałam wydobyć w nich wątki teologiczne w twórczości angielskiego dramatopisarza. Pamiętałam przy tym, że on sam niezwykle starannie ukrywał swoje poglądy, niewątpliwie świadom kłopotów, jakie mogą wyniknąć z pytania o wiarę, jeśli pytającymi są dociekliwi inkwizytorzy albo śledczy Jej Królewskiej Mości. Dlatego też w tej książce czytelnik nie znajdzie odpowiedzi na pytania: czy Szekspir był katolikiem? Czy uznawał sakramenty? Czy używał sceny do walki z reformacyjnym ikonoklazmem? Liczba mnoga w tytule: Teologie Szekspira nie sugeruje, że wiara dramatopisarza była eklektyczna, lecz ma przypominać o złożoności i wielowymiarowości omawianych tekstów (Wstęp Autorki)
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Książka Teologie Szekspira wyrosła, według słów Autorki, z potrzeby polemiki, do której skłoniły ją dwa ważne na gruncie polskiej humanistyki odczytania myśli religijnej Szekspira: katolickie i post-chrześcijańskie. Prowadząc swoją własną, pełną erudycyjnych skojarzeń medytację nad kilkoma sztukami dramatopisarza, Badaczka dokonała ich brawurowej (re)interpretacji. Filologiczny szacunek Autorki dla językowego szczegółu, dla migotliwej semantyki symboli religijnych, wieloznacznych aluzji, możliwych powiązań intertekstualnych uczyniły możliwym wydobycie z głębokich struktur tego, co Szekspir, ze względu na nieprzyjazny kontekst polityczny, przed odbiorcami starannie ukrywał – jego własnych wyborów światopoglądowych. Parafrazując koncept Tadeusza Zielińskiego, chciałabym nazwać metodologię Grzegorzewskiej, pozwalającą pomimo wielu brakujących elementów odkryć logikę misternych wzorów myślenia, „teologią domyślną”. Książka Badaczki inicjuje tym samym nowy etap przewartościowań twórczości Szekspira, a zarazem zaprasza do refleksji nad fundamentalnymi pytaniami, których ludzkość nie przestajezadawać sobie i Bogu / Grażyna Szwat-Gyłybowa /
Małgorzata Grzegorzewska czyta Szekspira, poszukując odpowiedzi na fundamentalne pytanie: kim jest człowiek? Prochem? Piaskiem przesypującym się w klepsydrze ubywającego życia? Hamletem wpatrzonym w grobową otchłań? A może Królem Learem - istotą ogołoconą, stojącą nago wobec żywiołów i wobec Boga? Choć pierwsze rozdziały podkreślają marność i nędzę człowieka, ludzka kondycja widziana jest tu zawsze w świetle tajemnicy Wcielenia. Za tym światłem podąża Autorka wyprowadzając czytelnika z mroków grobu ku nadziei na Odkupienie, którą odnajduje w sztukach ostatnich. Stają się one lekcją miłosierdzia i obietnicą zmartwychwstania / Klaudia Łączyńska /
Dzięki bardzo wnikliwej, często fascynującej analizie dramatów Szekspira, do której Autorka już nas przyzwyczaiła w swoich poprzednich publikacjach, a także dzięki imponującemu oczytaniu w literaturze teologicznej i filozoficznej, otrzymujemy błyskotliwy tekst, który wciąga, zaprasza i inspiruje. Na gruncie szekspirologii rzadko mi się zdarza czytać teksty tak świetnie napisane, dopracowane warsztatowo i metodologicznie. A przy tym ciekawe. […] Z książki Małgorzaty Grzegorzewskiej bije nadzieja na to, że nawet jeśli nie są nam dane absolutne odpowiedzi na fundamentalne pytania, to naszym obowiązkiem jest owe pytania zadawać. I Szekspir też w to głęboko wierzył. Był wielki nie dlatego, że znał odpowiedzi, tylko z tego powodu, że pytał / Jerzy Limon /
Małgorzata Grzegorzewska - anglistka, szekspirolog, wykładowca w Instytucie Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Zajmuje się literaturą i kulturą okresu Renesansu, w szczególności dramatem elżbietańskim i poezją metafizyczną. Jej praca doktorska poświęcona była związkom literatury renesansowej z kartografią tego okresu; opisywała w niej powstanie współczesnej “kultury mapy”, która określa nasze sposoby porządkowania i przekazywania wiedzy przez “wyznaczanie granic”, “określanie pól” i precyzyjne wyznaczanie systemu odniesień.