Duchowość kształtowana przez liturgię Zobacz większe

24,20 zł

Informacje dodatkowe

Wydanie Pierwsze, 2017
ISBN 9788373547148
Oprawa Miękka
Format 145x205
Stron 156
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Duchowość kształtowana przez liturgię

W dziewiątą edycję rekolekcji liturgicznych Mysterium fascinansDuchowość kształtowana przez liturgię – wprowadził nas obraz holenderskiego artysty Nicolaes’a Maes’a, ucznia wielkiego Rembrandt’a. Ten obraz, znajdujący się w kolekcji paryskiego Luwru, oficjalnie zatytułowano Stara kobieta na modlitwie, choć bardziej powszechnie jest znany pod tytułem Modlitwa bez końca.

Warto zwrócić uwagę, że całe światło tego obrazu jest skoncentrowane na jej twarzy. To twarz, która promieniuje Bogiem. Światło, które jest symbolem Bożej obecności, z jednej strony jakby ją oświecało, z drugiej jakby pochodziło z niej. Artysta w ten sposób chciał pokazać, że twarz tej starszej kobiety, jest ikoną Boga. Kobieta jest całkowicie zatopiona w modlitwie. Nie istnieje nic innego. Mówią o tym jej złożone ręce, jej zamknięte oczy – w tym momencie ważny jest tylko Bóg. Właśnie dlatego świeci Bogiem, bo jej życie, jej codzienność jest Nim wypełniona. Ona promieniuje Bożą chwałą, choć czynność przy której tak zatopiła się na modlitwie jest z pozoru banalna: zwykły posiłek. Chleb jest już nadkrojony, przygotowany do spożycia, łyżka włożona do miski z zupą. Zwyczajność, ale zwyczajność przesiąknięta Bogiem. Codzienność życia ukierunkowana na Stwórcę. Ta kobieta cała żyje dla Boga, a On żyje w niej.  

O tak rozumianej duchowości chcemy tu mówić. Słowo „duchowość” najczęściej słyszymy w kontekście mówienia o życiu duchowym, ćwiczeniach duchowych, czy duchowości zgromadzenia zakonnego. Kiedy sięgniemy do słownikowych definicji tych pojęć, znajdziemy wyjaśnienia typu: „W zakresie duchowości mieszczą się: nawrócenie, świętość, modlitwa, pokuta, post, asceza, mistyka oraz poruszenia i pragnienia wewnętrzne. Obejmuje całość życia duchowego wraz z jego praktyką i doświadczeniem mistycznym”, albo „duchowość chrześcijańskiej to ewangeliczna postawa identyfikacji z Chrystusem dokonująca się pod wpływem Ducha Świętego”. Definicje te nie wspominają w żaden sposób o liturgii. Ewentualnie liturgia i duchowość spotykają się ze sobą co najwyżej na granicach zakresów znaczeń. Niekiedy liturgia może się wpisać w ramy duchowości, ale jedynie jako jeden z wielu wymienionych elementów. Stawia się ją obok troski o chorych, posługi w szkole, prowadzenia rekolekcji, czy życia kontemplacyjnego. Przez termin „życie duchowe” rozumiemy najczęściej naszą osobistą modlitwę, opisujemy naszą relację z Bogiem, albo zamykamy w tym pojęciu kierownictwo duchowe i spowiedź.

Napisz recenzje

Duchowość kształtowana przez liturgię

Duchowość kształtowana przez liturgię

W dziewiątą edycję rekolekcji liturgicznych Mysterium fascinansDuchowość kształtowana przez liturgię – wprowadził nas obraz holenderskiego artysty Nicolaes’a Maes’a, ucznia wielkiego Rembrandt’a. Ten obraz, znajdujący się w kolekcji paryskiego Luwru, oficjalnie zatytułowano Stara kobieta na modlitwie, choć bardziej powszechnie jest znany pod tytułem Modlitwa bez końca.

Warto zwrócić uwagę, że całe światło tego obrazu jest skoncentrowane na jej twarzy. To twarz, która promieniuje Bogiem. Światło, które jest symbolem Bożej obecności, z jednej strony jakby ją oświecało, z drugiej jakby pochodziło z niej. Artysta w ten sposób chciał pokazać, że twarz tej starszej kobiety, jest ikoną Boga. Kobieta jest całkowicie zatopiona w modlitwie. Nie istnieje nic innego. Mówią o tym jej złożone ręce, jej zamknięte oczy – w tym momencie ważny jest tylko Bóg. Właśnie dlatego świeci Bogiem, bo jej życie, jej codzienność jest Nim wypełniona. Ona promieniuje Bożą chwałą, choć czynność przy której tak zatopiła się na modlitwie jest z pozoru banalna: zwykły posiłek. Chleb jest już nadkrojony, przygotowany do spożycia, łyżka włożona do miski z zupą. Zwyczajność, ale zwyczajność przesiąknięta Bogiem. Codzienność życia ukierunkowana na Stwórcę. Ta kobieta cała żyje dla Boga, a On żyje w niej.  

O tak rozumianej duchowości chcemy tu mówić. Słowo „duchowość” najczęściej słyszymy w kontekście mówienia o życiu duchowym, ćwiczeniach duchowych, czy duchowości zgromadzenia zakonnego. Kiedy sięgniemy do słownikowych definicji tych pojęć, znajdziemy wyjaśnienia typu: „W zakresie duchowości mieszczą się: nawrócenie, świętość, modlitwa, pokuta, post, asceza, mistyka oraz poruszenia i pragnienia wewnętrzne. Obejmuje całość życia duchowego wraz z jego praktyką i doświadczeniem mistycznym”, albo „duchowość chrześcijańskiej to ewangeliczna postawa identyfikacji z Chrystusem dokonująca się pod wpływem Ducha Świętego”. Definicje te nie wspominają w żaden sposób o liturgii. Ewentualnie liturgia i duchowość spotykają się ze sobą co najwyżej na granicach zakresów znaczeń. Niekiedy liturgia może się wpisać w ramy duchowości, ale jedynie jako jeden z wielu wymienionych elementów. Stawia się ją obok troski o chorych, posługi w szkole, prowadzenia rekolekcji, czy życia kontemplacyjnego. Przez termin „życie duchowe” rozumiemy najczęściej naszą osobistą modlitwę, opisujemy naszą relację z Bogiem, albo zamykamy w tym pojęciu kierownictwo duchowe i spowiedź.