Ojca Leona różowe okulary Zobacz większe

24,20 zł

Informacje dodatkowe

Wydanie Czwarte
ISBN 9788373543478
Oprawa Miękka
Format 125x195
Stron 142
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Leon Knabit OSB

Ojca Leona różowe okulary

Książka zawiera fragmenty powiedzeń, sentencji, refleksji oraz fotografie Ojca Leona Knabita OSB z różnych okresów jego życia. Dobry humor pozwala mu zawsze zachować otwartość i świeżość spojrzenia na aktualne problemy człowieka.

Na Jubileusz można popatrzeć z różnych stron. Boy powiedział kiedyś o jubileuszu osobistym: Bierze się starego pryka i zawzięcie się go tyka.

Można wzruszyć ramionami – przecież czas jubileuszu sam w sobie nie różni się niczym od czasu zwykłego: są pory dnia, roku, zajęcia i odpoczynek, radości i smutki, miłość i nienawiść, a tylko ludzie sobie wymyślili, że właśnie dzisiaj to będzie inaczej. Dodali parę ozdób rozmaitego rodzaju – ceremonie, imprezy, wydawnictwa, by życie trochę ubarwić, by coś się działo.

Ale jednak ideę jubileuszu „wymyślił” przecież sam Pan Bóg, a więc?

Według nieoficjalnych zapisków klasztornych o. Leon ślubował posłuszeństwo z rękami na Regule, a stałość miejsca z rękami na rozkładzie jazdy. Za­gadnięty o to odpowiedział:

Cymbał,
co się po świecie przedyndał,
nad cymbałem góruje,
który nie podróżuje.

Napisz recenzje

Ojca Leona różowe okulary

Ojca Leona różowe okulary

Książka zawiera fragmenty powiedzeń, sentencji, refleksji oraz fotografie Ojca Leona Knabita OSB z różnych okresów jego życia. Dobry humor pozwala mu zawsze zachować otwartość i świeżość spojrzenia na aktualne problemy człowieka.

Na Jubileusz można popatrzeć z różnych stron. Boy powiedział kiedyś o jubileuszu osobistym: Bierze się starego pryka i zawzięcie się go tyka.

Można wzruszyć ramionami – przecież czas jubileuszu sam w sobie nie różni się niczym od czasu zwykłego: są pory dnia, roku, zajęcia i odpoczynek, radości i smutki, miłość i nienawiść, a tylko ludzie sobie wymyślili, że właśnie dzisiaj to będzie inaczej. Dodali parę ozdób rozmaitego rodzaju – ceremonie, imprezy, wydawnictwa, by życie trochę ubarwić, by coś się działo.

Ale jednak ideę jubileuszu „wymyślił” przecież sam Pan Bóg, a więc?

Według nieoficjalnych zapisków klasztornych o. Leon ślubował posłuszeństwo z rękami na Regule, a stałość miejsca z rękami na rozkładzie jazdy. Za­gadnięty o to odpowiedział:

Cymbał,
co się po świecie przedyndał,
nad cymbałem góruje,
który nie podróżuje.