Dawni mistrzowie Zobacz większe

35,10 zł

Informacje dodatkowe

ISBN 9788373545847
Oprawa Miękka
Format 125x205
Stron 328
Imprint Homini
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Elwira Buszewicz

Dawni mistrzowie

Książka ta jest zbiorem ośmiu studiów. Dwa z nich – pierwsze i ostatnie – publikowane są po raz pierwszy. Pozostałe są mniej lub bardziej przeredagowanymi wersjami artykułów ogłoszonych w ciągu ostatnich kilku lat. Cztery teksty dotyczą autorów działających w pierwszej fazie ruchu humanistycznego w kręgu Akademii Krakowskiej i skupione są wokół takich postaci, jak Konrad Celtis, występujący przeciwko scholastycznemu systemowi nauczania i Janowi z Głogowa jako jego reprezentantowi, wykładający przez jakiś czas w Krakowie śląski uczony Wawrzyniec Korwin (który był uczniem Celtisa) i Paweł z Krosna, pierwszy zwolennik nowego nurtu, który uzyskał oficjalne stanowisko uniwersyteckie. Krąg uczniów Krośnianina reprezentuje Jan z Wiślicy. Kolejne cztery teksty skupiają się wokół związanych z Akademią Krakowską twórców działających w drugiej połowie XVI w.: Grzegorza z Sambora, Benedykta Herbesta (wraz z kręgiem uczniów i przyjaciół) oraz Stanisława Sokołowskiego, również w relacji z uczniami, pośród których wyróżniają się Szymon Szymonowic i Andrzej Schoen.

Wszystkie analizowane w poszczególnych studiach teksty są świadectwem łacińskiej kultury humanistycznej i zamieszczone tu zostały wraz z nimi przeważnie w całości, wraz z moimi przekładami, aby ten zbiór rozważań mógł się stać również zaproszeniem do lektury dzieł dawnych mistrzów.

Jan z Głogowa, znany i ceniony uczony śląskiego pochodzenia, który odbywszy studia na krakowskiej uczelni, zrobił na niej karierę akademicką, po prawie trzydziestu latach działalności w Krakowie zapragnął w 1496 r. przenieść się do Wiednia. Niemal w tym samym czasie w Alma Mater Rudolphina Vindobonensis zaczął wykładać Konrad Celtis, wezwany przez cesarza Maksymiliana I w 1497 r. Pragnąc inkorporować się w poczet wykładowców tamtejszego wydziału artium, Głogowczyk napotkał na jakieś trudności, wskutek których sprawa się odwlekała. Ostatecznie, pomimo uzyskania zgody na włączenie do profesorskiego grona i podjęcie wykładów, powrócił do Krakowa po kilku miesiącach. Jak przypuszcza Henryk Barycz, wiązało się to właśnie z przybyciem Celtisa, ponieważ między nim a Głogowitą istniały zadawnione zatargi, których wyrazem był napastliwy wiersz tego pierwszego In Crispum Glogomuram, wyszydzający adresata jako wroga poetów i reprezentanta przestarzałych kierunków umysłowych. Cofnijmy się zatem o kilka lat.

Napisz recenzje

Dawni mistrzowie

Dawni mistrzowie

Książka ta jest zbiorem ośmiu studiów. Dwa z nich – pierwsze i ostatnie – publikowane są po raz pierwszy. Pozostałe są mniej lub bardziej przeredagowanymi wersjami artykułów ogłoszonych w ciągu ostatnich kilku lat. Cztery teksty dotyczą autorów działających w pierwszej fazie ruchu humanistycznego w kręgu Akademii Krakowskiej i skupione są wokół takich postaci, jak Konrad Celtis, występujący przeciwko scholastycznemu systemowi nauczania i Janowi z Głogowa jako jego reprezentantowi, wykładający przez jakiś czas w Krakowie śląski uczony Wawrzyniec Korwin (który był uczniem Celtisa) i Paweł z Krosna, pierwszy zwolennik nowego nurtu, który uzyskał oficjalne stanowisko uniwersyteckie. Krąg uczniów Krośnianina reprezentuje Jan z Wiślicy. Kolejne cztery teksty skupiają się wokół związanych z Akademią Krakowską twórców działających w drugiej połowie XVI w.: Grzegorza z Sambora, Benedykta Herbesta (wraz z kręgiem uczniów i przyjaciół) oraz Stanisława Sokołowskiego, również w relacji z uczniami, pośród których wyróżniają się Szymon Szymonowic i Andrzej Schoen.

Wszystkie analizowane w poszczególnych studiach teksty są świadectwem łacińskiej kultury humanistycznej i zamieszczone tu zostały wraz z nimi przeważnie w całości, wraz z moimi przekładami, aby ten zbiór rozważań mógł się stać również zaproszeniem do lektury dzieł dawnych mistrzów.

Jan z Głogowa, znany i ceniony uczony śląskiego pochodzenia, który odbywszy studia na krakowskiej uczelni, zrobił na niej karierę akademicką, po prawie trzydziestu latach działalności w Krakowie zapragnął w 1496 r. przenieść się do Wiednia. Niemal w tym samym czasie w Alma Mater Rudolphina Vindobonensis zaczął wykładać Konrad Celtis, wezwany przez cesarza Maksymiliana I w 1497 r. Pragnąc inkorporować się w poczet wykładowców tamtejszego wydziału artium, Głogowczyk napotkał na jakieś trudności, wskutek których sprawa się odwlekała. Ostatecznie, pomimo uzyskania zgody na włączenie do profesorskiego grona i podjęcie wykładów, powrócił do Krakowa po kilku miesiącach. Jak przypuszcza Henryk Barycz, wiązało się to właśnie z przybyciem Celtisa, ponieważ między nim a Głogowitą istniały zadawnione zatargi, których wyrazem był napastliwy wiersz tego pierwszego In Crispum Glogomuram, wyszydzający adresata jako wroga poetów i reprezentanta przestarzałych kierunków umysłowych. Cofnijmy się zatem o kilka lat.