Zrodzony z wiary Zobacz większe

29,00 zł

Informacje dodatkowe

Wydanie Pierwsze, 2016
ISBN 9788373545915
Oprawa Miękka
Format 125x195
Stron 223
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Jan P. Strumiłowski OCist

Zrodzony z wiary

W ostatnich latach w Kościele coraz częściej podejmowany jest na nowo temat wiary, czego świadectwem jest chociażby ogłoszony przez papieża Benedykta XVI Rok Wiary lub encyklika papieża Franciszka Lumen Fidei. Pierwszy z nich w liście Portam Fidei otwierającym czas wzmożonego skupienia na tej cnocie teologalnej, wskazał na coraz wyraźniej zauważalny kryzys wiary, dotykający wielu chrześcijan i będący motywem ogłoszenia Roku Wiary. Chrześcijanie, chcąc budować kulturę opartą na wierze, zbyt mocno skupiają się na jej skutkach społecznych, politycznych itp., nie dostrzegając, że zatraca się rozumienie tego, co stanowi ich fundament, a jest nim właśnie wiara.To zaniedbanie może sprawić, że ich wysiłki okażą się zupełnie nieskuteczne.

Na ten sam problem, jeszcze przed rozpoczęciem obrad Soboru Watykańskiego II, wskazywał mnich z zakonu trapistów, Thomas Merton, dla którego „wydarzenie” wiary było zarówno centralnym „momentem” jego życia, jak i zagadnieniem nadrzędnym, jeśli chodzi o rozpoczęcie refleksji w jakimkolwiek kontekście: społecznym, kulturowym czy antropologicznym.

Merton określając współczesną kulturę, jako jeden z pierwszych pisarzy używał terminu ‘postchrześcijański’, który dziś jest już powszechny. Pojęcie to zostało przez niego wprowadzone, by podkreślić fakt pewnego rodzaju zapoznania tego, co u początków chrześcijaństwa było niezwykle żywe i przez to stanowiło o rozwoju kultury. W dzisiejszej cywilizacji, chociaż wyraźnie jeszcze da się odczytać wartości chrześcijańskie, to jednak możemy zauważyć, że wiara coraz częściej jest nieprawidłowo rozumiana przez samych wierzących, a jako taka nie może już stanowić mocnego i solidnego fundamentu życia.

Napisz recenzje

Zrodzony z wiary

Zrodzony z wiary

W ostatnich latach w Kościele coraz częściej podejmowany jest na nowo temat wiary, czego świadectwem jest chociażby ogłoszony przez papieża Benedykta XVI Rok Wiary lub encyklika papieża Franciszka Lumen Fidei. Pierwszy z nich w liście Portam Fidei otwierającym czas wzmożonego skupienia na tej cnocie teologalnej, wskazał na coraz wyraźniej zauważalny kryzys wiary, dotykający wielu chrześcijan i będący motywem ogłoszenia Roku Wiary. Chrześcijanie, chcąc budować kulturę opartą na wierze, zbyt mocno skupiają się na jej skutkach społecznych, politycznych itp., nie dostrzegając, że zatraca się rozumienie tego, co stanowi ich fundament, a jest nim właśnie wiara.To zaniedbanie może sprawić, że ich wysiłki okażą się zupełnie nieskuteczne.

Na ten sam problem, jeszcze przed rozpoczęciem obrad Soboru Watykańskiego II, wskazywał mnich z zakonu trapistów, Thomas Merton, dla którego „wydarzenie” wiary było zarówno centralnym „momentem” jego życia, jak i zagadnieniem nadrzędnym, jeśli chodzi o rozpoczęcie refleksji w jakimkolwiek kontekście: społecznym, kulturowym czy antropologicznym.

Merton określając współczesną kulturę, jako jeden z pierwszych pisarzy używał terminu ‘postchrześcijański’, który dziś jest już powszechny. Pojęcie to zostało przez niego wprowadzone, by podkreślić fakt pewnego rodzaju zapoznania tego, co u początków chrześcijaństwa było niezwykle żywe i przez to stanowiło o rozwoju kultury. W dzisiejszej cywilizacji, chociaż wyraźnie jeszcze da się odczytać wartości chrześcijańskie, to jednak możemy zauważyć, że wiara coraz częściej jest nieprawidłowo rozumiana przez samych wierzących, a jako taka nie może już stanowić mocnego i solidnego fundamentu życia.