Zobacz większe
25,40 zł
Wydanie | Drugie, 2020 |
Seria | Duchowość Wschodu i Zachodu |
ISBN | 9788382050271 |
Oprawa | Miękka |
Format | 145x205 |
Stron | 150 |
Podtytuł | Duchowość w życiu codziennym |
Drugi Sobór Watykański przypomniał, że do świętości powołani są wszyscy nie tylko osoby konsekrowane, ale także świeccy. Każdy człowiek, mniej lub bardziej świadomie, szuka Boga, nie wiedząc, że to Bóg pierwszy go woła i prowadzi. Święty Benedykt z Nursji proponuje, aby z całą świadomością i zdecydowaniem podjąć to zasadnicze dążenie i uczynić z niego program życia. Kandydatom zgłaszającym się do klasztoru stawia w swej Regule tylko jedno pytanie: Czy prawdziwie szukają Boga?
Ci, którzy nie mają powołania monastycznego, ale pragną na swej drodze życia podjąć ten sam program, mają możliwość zostać oblatami benedyktyńskimi (oblatio = oddanie, ofiarowanie, poświęcenie). Jest to forma życia, w której człowiek, nie zmieniając swego stanu, wiążąc się z konkretną wspólnotą benedyktyńską, przyrzeka kierowanie się w codzienności tą samą Regułą, co mnisi żyjący w klasztorze.
W książeczce, którą oddajemy w ręce czytelników Wil Dekrse oblat opactwa św. Willibrorda w Doetinchem w Holandii pokazuje, jak cenne mogą być wskazania Reguły w życiu świeckiego chrześcijanina. Codzienne życie oblata oparte jest na trzech ślubach monastycznych: stabilitas, które możemy przetłumaczyć – nie odchodź od tego, czemu się poświęciłeś i co absorbuje cię tu i teraz, conversatio morum oznacza nieustanne i codzienne poprawianie małymi krokami swojego podejścia do życia i jego stylu i wreszcie obedientia czyli sztuka uważnego słuchania i odpowiadania z serca swoim życiem.
Autor dzieli się z nami swoją „przygodą” ze św. Benedyktem. Pokazuje, że kontakt z opactwem na warunkach domownika pozwala nie tylko „naładować akumulatory”, ale uczy właściwego gospodarowania czasem, szacunku dla ludzi i przedmiotów. Daje możliwość życia w Duchu. Reguła według słów św. Benedykta przeznaczona jest dla początkujących, stąd tytuł tej książeczki, można się nią kierować mimo upadków, bo uczy, jak z nich powstawać, aby zaczynać wciąż od nowa. Triada: uważne słuchanie czego ludzie i sytuacje potrzebują od ciebie, odpowiedź płynąca z serca i konsekwentne wprowadzanie w czyn tego, co usłyszeliśmy zapewni, że twoją dewizą życiową stanie się wezwanie benedyktyńskie: „Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony”.
Reguła św. Benedykta dla początkujących
Drugi Sobór Watykański przypomniał, że do świętości powołani są wszyscy nie tylko osoby konsekrowane, ale także świeccy. Każdy człowiek, mniej lub bardziej świadomie, szuka Boga, nie wiedząc, że to Bóg pierwszy go woła i prowadzi. Święty Benedykt z Nursji proponuje, aby z całą świadomością i zdecydowaniem podjąć to zasadnicze dążenie i uczynić z niego program życia. Kandydatom zgłaszającym się do klasztoru stawia w swej Regule tylko jedno pytanie: Czy prawdziwie szukają Boga?
Ci, którzy nie mają powołania monastycznego, ale pragną na swej drodze życia podjąć ten sam program, mają możliwość zostać oblatami benedyktyńskimi (oblatio = oddanie, ofiarowanie, poświęcenie). Jest to forma życia, w której człowiek, nie zmieniając swego stanu, wiążąc się z konkretną wspólnotą benedyktyńską, przyrzeka kierowanie się w codzienności tą samą Regułą, co mnisi żyjący w klasztorze.
W książeczce, którą oddajemy w ręce czytelników Wil Dekrse oblat opactwa św. Willibrorda w Doetinchem w Holandii pokazuje, jak cenne mogą być wskazania Reguły w życiu świeckiego chrześcijanina. Codzienne życie oblata oparte jest na trzech ślubach monastycznych: stabilitas, które możemy przetłumaczyć – nie odchodź od tego, czemu się poświęciłeś i co absorbuje cię tu i teraz, conversatio morum oznacza nieustanne i codzienne poprawianie małymi krokami swojego podejścia do życia i jego stylu i wreszcie obedientia czyli sztuka uważnego słuchania i odpowiadania z serca swoim życiem.
Autor dzieli się z nami swoją „przygodą” ze św. Benedyktem. Pokazuje, że kontakt z opactwem na warunkach domownika pozwala nie tylko „naładować akumulatory”, ale uczy właściwego gospodarowania czasem, szacunku dla ludzi i przedmiotów. Daje możliwość życia w Duchu. Reguła według słów św. Benedykta przeznaczona jest dla początkujących, stąd tytuł tej książeczki, można się nią kierować mimo upadków, bo uczy, jak z nich powstawać, aby zaczynać wciąż od nowa. Triada: uważne słuchanie czego ludzie i sytuacje potrzebują od ciebie, odpowiedź płynąca z serca i konsekwentne wprowadzanie w czyn tego, co usłyszeliśmy zapewni, że twoją dewizą życiową stanie się wezwanie benedyktyńskie: „Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony”.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Jednym z błogosławieństw życia chrześcijańskiego jest barwna różnorodność duchowości: ignacjańska, franciszkańska, augustiańska, dominikańska, salezjańska, duchowość Taizé, karmelitańska św. Teresy z Avila i św. Jana od Krzyża, benedyktyńska, cysterska i wiele innych. Duchowości te różnią się znacznie zarówno pod względem teologii, jak i praktyki. Łączy je jednak ważne podobieństwo. Wszystkie one pochodzą od założycieli – na co wskazują ich nazwy – od postaci, które stoją u ich źródła, i nie są wynikiem rozważań teoretycznych. Ludzie ci mieli wielki dar uważnego wsłuchiwania się w głos Ducha Świętego i odpowiadania na Jego wezwanie w sercu i praktyce życia. Wszyscy oni próbowali wcielić Ducha w codzienne życie, które koncentrowało się wokół Chrystusa. Ta skoncentrowana wielorakość jest dosłownie katolicka (z greckiego: kat’holon), mówiąc językiem potocznym: wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale każda z innej strony.
Pośród tej barwnej różnorodności duchowości, benedyktyńska jest jedną z najstarszych. Benedykt napisał swoja Regułę dla mnichów w pierwszej połowie VI w. Ale ten „podręcznik sprawnego zarządzania” – mówiąc językiem dzisiejszym – okazał się przydatny w ukierunkowaniu życia tysięcy mnichów i mniszek, oraz co najmniej takiej samej rzeszy ludzi świeckich. Sam św. Benedykt nie był kapłanem, a wspólnoty, które gromadziły się wokół niego, tworzyli ludzie świeccy. Nawet Reguła zawiera dwa rozdziały, sformułowane dość ostrożnie, by nie powiedzieć zniechęcająco, dotyczące kapłanów, którzy chcą należeć do wspólnoty, i mnichów, którzy zostali wyświęceni dla posługi we wspólnocie.
Wil Derkse, oblat benedyktyński opactwa św. Willibrorda w Doetinchem w Holandii, jest dyrektorem i profesorem Fundacji Radboud Uniwersytetu Eindhoven. Był członkiem zarządu European Society for the Study of Science and Theology (ESSSAT), którego konferencje odbywają się co dwa lata. W 1996 roku konferencja miała miejsce w Krakowie i przy tej okazji Wil Derkse odwiedził nasze miasto. Jest zaprzyjaźniony z księdzem profesorem Michałem Hellerem, tegorocznym laureatem nagrody Tempeltona.