Jam jest Alfa i Omega Zobacz większe

47,00 zł

Informacje dodatkowe

ISBN 9788373549838
Format 125x195
Stron 430
Podtytuł Dopowiedzenia chrystologii biblijnej

Podziel się

Augustyn Jankowski OSB

Jam jest Alfa i Omega

Niespodziewane dla mnie przychylne odgłosy po prędkim wyczer­paniu się pierwszego wydania o niewielkim nakładzie skłania­ły do tego, by podjąć się wznowienia. Postanowiłem więc przed wzno­wieniem przejrzeć tekst przede wszystkim pod kątem treścio­we­go uzupełnienia. Trzynaście bowiem lat w biblistyce to szmat cza­su, w którym wiele się stało zwłaszcza w zakresie chrystologii. Wzią­łem więc pod uwagę przy redagowaniu treści niniejszego wyda­nia nowe osiągnięcia cudze i własne w tym właśnie zakresie, uzu­pełniłem dane bibliograficzne i dodałem skorowidze, których bra­kowało w I wydaniu.

Wybór nowego tytułu dla książki ma dwojaką rację. Po pierwsze – ma on uzasadnienie w rozdziale o Chrystusie Apokalipsy Jano­wej, gdzie ten cytat otrzymał komentarz. Po wtóre – tytuł ten le­piej wyraża, w jakim kierunku idą dawne Dopowiedzenia: chrysto­logia biblijna w Apokalipsie otrzymuje swoje zwieńczenie, nie dość wyraźnie uwzględnione w naszych dotychczasowych chrysto­logiach. Niech więc Jezus Chrystus jako Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni (Ap 22,13) stanie się Czytelnikom bliższy!

Więcej szczegółów

Zasadniczą treścią obu bliskich sobie gatunków literackich w Ewan­geliach – przypowieści i alegorii – jest nauka o Królestwie Bo­żym. Ono zaś w swoim obecnym stadium, ukazanym w Nowym Testamencie, jest nierozerwalnie złączone z osobą i dziełem Je­zusa Chrystusa. Według trafnego określenia Orygenesa Chrystus utoż­samia się z Królestwem. Nie do przetłumaczenia dosłownego jest ukuty przez niego termin autobasileja – „sa­mo­królestwo”. A zatem ujmując rzecz szeroko, można by uznać wszy­stkie przypowieści w jakiejś mierze za chrystologiczne. Niemniej można i trzeba zacieśnić zakres omawianych tu tekstów do tych, które wy­raźnie mówią bądź o osobie, bądź o zbawczym dzie­le Jezusa Chrystusa.

W tych przypowieściach i alegoriach – jak nam referują Ewan­ge­lie – Jezus mówi sam o sobie. Wszakże nowsze badania nad histo­rią przekazu ustnego, a potem zapisu Jego słów, nie pozwalają na to, by te zapisy traktować jak protokoły świadków, reportaże uczest­ników czy taśmy magnetofonowe słów wypowiedzianych przez Jezusa. W sposób właściwy dla pierwotnej katechezy ustnej, któ­ra powtarzała słowa Jezusa usłyszane przez świadków–uczniów i zapisane ostatecznie w ewangeliach, może się znaleźć za­równo ipsa vox Jesu, jak też już swoista interpretacja owego żywe­go głosu, dokonana pod natchnieniem Ducha Świętego Parakle­ta przez Kościół apostolski.

Odpowiednio do tych składników, których ścisłe roz­gra­nicze­nie jest po większej części zadaniem niewykonalnym przy obecnym sta­nie metod badania tekstu, chrystologia wysnuta z przypowieści i alegorii ewangelijnych nosi swoisty charakter. Ma bowiem w sobie coś z chrystologii czerpanej z praźródła – ze świadomości Jezusa o sobie i swojej misji, co się niekiedy określa jako chrystologię po­średnią w tym znaczeniu, że jeszcze nie rozpracowaną. Nie uka­zuje się tu jednak samo praźródło, jakby zapis magnetofonowy słów Jezusa, lecz jego pierwotna interpretacja, która się dokonywa­ła już na szczeblu kerygmatu apostolskiego. Wyprzedza on datę chry­stologii znanej nam z Dziejów Apostolskich.

Dwa uwzględnione gatunki literackie: przypowieść i alegoria, jak­kolwiek sobie bliskie, nie są identyczne. Według podziałów klasyków starożytności przypowieść – grecka parobolé od paraballo, co znaczy „zestawiam obok siebie”, jest po­równaniem dwóch składników. Pierwszy jest wzięty z życia co­dzien­nego, z rzeczywistości dobrze znanej słuchaczowi lub czytelni­kowi. Drugi składnik, czyli człon przypowieści, nie jest już dostę­pny zmysłom, gdyż leży w sferze pojęciowej. Rzeczy konkretne i znane mają w ten sposób ilu­strować prawdę wyższego rzędu, du­cho­wą. Rozbudowane porównanie oparte na podobieństwie, jakie za­chodzi między dwiema pła­szczyznami rzeczywistości, zmysłową i duchową, to przypowieść. W Ewangeliach obrazy przypowieścio­we są brane zazwyczaj z życia codziennego, drugą zaś płaszczyzną są ukazane w ten sposób prawdy o Królestwie Bożym.

Napisz recenzje

Jam jest Alfa i Omega

Jam jest Alfa i Omega

Niespodziewane dla mnie przychylne odgłosy po prędkim wyczer­paniu się pierwszego wydania o niewielkim nakładzie skłania­ły do tego, by podjąć się wznowienia. Postanowiłem więc przed wzno­wieniem przejrzeć tekst przede wszystkim pod kątem treścio­we­go uzupełnienia. Trzynaście bowiem lat w biblistyce to szmat cza­su, w którym wiele się stało zwłaszcza w zakresie chrystologii. Wzią­łem więc pod uwagę przy redagowaniu treści niniejszego wyda­nia nowe osiągnięcia cudze i własne w tym właśnie zakresie, uzu­pełniłem dane bibliograficzne i dodałem skorowidze, których bra­kowało w I wydaniu.

Wybór nowego tytułu dla książki ma dwojaką rację. Po pierwsze – ma on uzasadnienie w rozdziale o Chrystusie Apokalipsy Jano­wej, gdzie ten cytat otrzymał komentarz. Po wtóre – tytuł ten le­piej wyraża, w jakim kierunku idą dawne Dopowiedzenia: chrysto­logia biblijna w Apokalipsie otrzymuje swoje zwieńczenie, nie dość wyraźnie uwzględnione w naszych dotychczasowych chrysto­logiach. Niech więc Jezus Chrystus jako Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni (Ap 22,13) stanie się Czytelnikom bliższy!