Acedia - wybór tekstów Zobacz większe

16,00 zł

Informacje dodatkowe

Wydanie Drugie, 2011
ISBN 9788373542280
Oprawa Miękka
Format 100x180
Stron 92
Brak Tekst który się nie wyświetla i musi być na końcu, jeśli nie ma podtyułu

Podziel się

Acedia - wybór tekstów

Ewagriusz z Pontu, który żyjąc w latach 345–399 kilkanaście z nich spędził na pustyni w Nitrii i Cele, niedaleko Aleksandrii prowadząc surowy styl życia w samotności wypełniony postami, ascezą i modlitwą. Na pustyni, gdzie brak było jakiejkolwiek możliwości „ucieczki” od siebie czy też „odurzenia” czymkolwiek wewnętrznego bólu szybko uzewnętrzniła się owa zasadnicza, jak zobaczymy dalej acedycznej, struktura psychiczno-duchowa człowieka po grzechu pierworodnym, którą mnich z Pontu, jako wykształcony i bystry obserwator dostrzegał w sobie i innych oraz w ciekawy sposób opisał. Inspirując się własnymi przemyśleniami i najprawdopodobniej także nauką w tym względzie Orygenesa stworzył kategorię ośmiu namiętnych myśli, która stała się podstawą późniejszej kościelnej nauki o siedmiu grzechach głównych. Według mnicha z Pontu acedia wyraża stan „duchowego zniechęcenia”, „znużenia”, „oschłości”, „znudzenia”, „tchórzostwa”, „przygnębienia”, „niezdolności do koncentracji na jednej czynności”, „obrzydzenia”, „zniechęcenia” „uprzykrzenia”, „atonii duszy” czy wręcz „paraliżu duszy”. Najczęściej używanym określeniem w języku polskim jest „uprzykrzenie” lub „atonia duszy”. Acedia oznacza więc taki stan psychiczno-duchowy człowieka, który przejawia się często poczuciem pustki i bezsensu życia, myślach lub nawet próbach samobójczych, niechęci do jakiegokolwiek działania, a także bezprzedmiotowym lęku czy wręcz paraliżu sił psychiczno-duchowych człowieka. Niektórzy badacze pism Ewagriusza jak C i A. Guillaumont są zdania, że acedia jest stanem, który dotyczy jedynie stanu życia anachoreckiego, ale wydaje się, iż bliższy prawdy jest w tym względzie inny badacz dzieł mnicha z Pontu, G. Bunge określając acedię jako stan religijno-metafizyczny ogólnoludzkiego cierpienia, które w formie niereligijnej określane jest przez współczesnych jako ennui (Pascal), Schwermut (Guardini, Kierkegaard), melancholia (A. Kępiński) czy depresja.

Oto antologia tekstów o acedii, czyli stanie, w którym człowiek pełen jest niechęci, albo wręcz nienawiści, wobec samego siebie, swych zajęć, pracy, miejsca zamieszkania i odczuwa chorobliwą potrzebę zmiany w swoim życiu. Pogrążony w acedii, wedle swego przekonania, jest nienawistny sobie i ludziom...

Mechanizmy tej pokusy, często na podstawie własnego doświadczenia, opisywali starożytni mnisi. Robili to ze szczerością i dokładnością, która do dziś zadziwia. Lektura tekstów, liczących nieraz po kilkanaście wieków, pisanych dla tych, którzy na co dzień zmagają się sami ze sobą, może być przeżyciem wyzwalającym i otwierającym na nowe prądy Bożej łaski.

Napisz recenzje

Acedia - wybór tekstów

Acedia - wybór tekstów

Ewagriusz z Pontu, który żyjąc w latach 345–399 kilkanaście z nich spędził na pustyni w Nitrii i Cele, niedaleko Aleksandrii prowadząc surowy styl życia w samotności wypełniony postami, ascezą i modlitwą. Na pustyni, gdzie brak było jakiejkolwiek możliwości „ucieczki” od siebie czy też „odurzenia” czymkolwiek wewnętrznego bólu szybko uzewnętrzniła się owa zasadnicza, jak zobaczymy dalej acedycznej, struktura psychiczno-duchowa człowieka po grzechu pierworodnym, którą mnich z Pontu, jako wykształcony i bystry obserwator dostrzegał w sobie i innych oraz w ciekawy sposób opisał. Inspirując się własnymi przemyśleniami i najprawdopodobniej także nauką w tym względzie Orygenesa stworzył kategorię ośmiu namiętnych myśli, która stała się podstawą późniejszej kościelnej nauki o siedmiu grzechach głównych. Według mnicha z Pontu acedia wyraża stan „duchowego zniechęcenia”, „znużenia”, „oschłości”, „znudzenia”, „tchórzostwa”, „przygnębienia”, „niezdolności do koncentracji na jednej czynności”, „obrzydzenia”, „zniechęcenia” „uprzykrzenia”, „atonii duszy” czy wręcz „paraliżu duszy”. Najczęściej używanym określeniem w języku polskim jest „uprzykrzenie” lub „atonia duszy”. Acedia oznacza więc taki stan psychiczno-duchowy człowieka, który przejawia się często poczuciem pustki i bezsensu życia, myślach lub nawet próbach samobójczych, niechęci do jakiegokolwiek działania, a także bezprzedmiotowym lęku czy wręcz paraliżu sił psychiczno-duchowych człowieka. Niektórzy badacze pism Ewagriusza jak C i A. Guillaumont są zdania, że acedia jest stanem, który dotyczy jedynie stanu życia anachoreckiego, ale wydaje się, iż bliższy prawdy jest w tym względzie inny badacz dzieł mnicha z Pontu, G. Bunge określając acedię jako stan religijno-metafizyczny ogólnoludzkiego cierpienia, które w formie niereligijnej określane jest przez współczesnych jako ennui (Pascal), Schwermut (Guardini, Kierkegaard), melancholia (A. Kępiński) czy depresja.

Oto antologia tekstów o acedii, czyli stanie, w którym człowiek pełen jest niechęci, albo wręcz nienawiści, wobec samego siebie, swych zajęć, pracy, miejsca zamieszkania i odczuwa chorobliwą potrzebę zmiany w swoim życiu. Pogrążony w acedii, wedle swego przekonania, jest nienawistny sobie i ludziom...

Mechanizmy tej pokusy, często na podstawie własnego doświadczenia, opisywali starożytni mnisi. Robili to ze szczerością i dokładnością, która do dziś zadziwia. Lektura tekstów, liczących nieraz po kilkanaście wieków, pisanych dla tych, którzy na co dzień zmagają się sami ze sobą, może być przeżyciem wyzwalającym i otwierającym na nowe prądy Bożej łaski.