Obniżka!

-60%

Dokąd pielgrzymujemy Zobacz większe

Informacje dodatkowe

Wydanie Pierwsze, 2013
ISBN 9788373544796
Oprawa Miękka
Format 145x205
Stron 235
Podtytuł Dawne drogi i nowe cele

Podziel się

Notker Wolf OSB

Dokąd pielgrzymujemy?

Pielgrzymowanie jest dzisiaj znowu modne: tysiące ludzi rozpoczyna każdego roku podróż pełną wysiłku i wyrzeczeń. Dlaczego? Zapewne znalazłoby się tyle odpowiedzi, ilu jest pielgrzymujących. Jest jednak coś, co łączy wszystkich pielgrzymów w historii. Zarówno tych którzy wędrują na piechotę, jak i tych, dla których codzienność jest nie mniej trudną pielgrzymką.

Najbardziej obfitujące w przygody opowieści znajdujące się w tej książce pochodzą, bo czegóż innego można by się spodziewać – z późnego średniowiecza, mianowicie od pewnego dolnoreńskiego rycerza i pewnej Angielki. Rycerzem jest Arnold von Harff, który w 1496 roku wyruszył na pielgrzymkę do Jerozolimy i po drodze rozwinął zadziwiająco żywe zainteresowanie bliskowschodnim światem muzułmańskim. Angielką jest Margery Kempe, która w 1413 roku wybrała się w podróż do Ziemi Świętej i w dramatycznych okolicznościach ostatecznie dotarła do Santiago de Compostela. Z jej zapisków można poznać jej motywy i po raz kolejny okazuje się, jak już wówczas rozmaite były powody podjęcia działań związanych z pielgrzymką: ciekawość i żądza przygód były rozstrzygające dla Arnolda von Harff, podczas gdy Margery Kempe otwarcie poszukiwała doświadczenia wiary i pobożnej ekstazy. Te relacje naocznych świadków są dla nas cenne również dlatego, że uświadamiają nam, w jakiej tradycji znajdujemy się dzisiaj my jako pielgrzymi.

Nie chcę się jednak ograniczać wyłącznie do wielkich, klasycznych celów pielgrzymkowych. Również nieznane miejsca pielgrzymkowe mają swoją, niekiedy dramatyczną, historię – dobrym tego przykładem jest mała miejscowość Wilsnack nad Elbą. Pojawią się w tej książce również pielgrzymki do sanktuariów położonych poza Europą, w Afryce i Ameryce Łacińskiej, pielgrzymki do świętych miejsc chrześcijańskiej Etiopii i wielka indiańska pielgrzymka do czarnego Chrystusa z Tila w południowym Meksyku. Mogą one przekazać, z jaką żarliwością niegdyś u nas pielgrzymowano, jakie masy był w stanie zmobilizować jeden święty. I wreszcie nie zapominajmy o tym, że pielgrzymowanie nie jest jakąś chrześcijańską osobliwością. Stanowi podstawową ludzką potrzebę, by wyczuwać w świętych miejscach boską obecność, gdyż prawie każda religia zna pielgrzymki do takich miejsc – hadżdż do Mekki jest najbardziej znaną z nich. Te wszystkie przykłady, relacje i świadectwa ze świata pielgrzymowania będą dla nas stanowić okazję, aby głębiej wedrzeć się w tajemnicę pielgrzymowania. To, co czeka na Was na stronach tej książki, to – krótko mówiąc – doświadczenia pielgrzymkowe z ponad półtora tysiąca lat oraz doświadczenie życiowe 69 lat.

Napisz recenzje

Dokąd pielgrzymujemy?

Dokąd pielgrzymujemy?

Pielgrzymowanie jest dzisiaj znowu modne: tysiące ludzi rozpoczyna każdego roku podróż pełną wysiłku i wyrzeczeń. Dlaczego? Zapewne znalazłoby się tyle odpowiedzi, ilu jest pielgrzymujących. Jest jednak coś, co łączy wszystkich pielgrzymów w historii. Zarówno tych którzy wędrują na piechotę, jak i tych, dla których codzienność jest nie mniej trudną pielgrzymką.

Najbardziej obfitujące w przygody opowieści znajdujące się w tej książce pochodzą, bo czegóż innego można by się spodziewać – z późnego średniowiecza, mianowicie od pewnego dolnoreńskiego rycerza i pewnej Angielki. Rycerzem jest Arnold von Harff, który w 1496 roku wyruszył na pielgrzymkę do Jerozolimy i po drodze rozwinął zadziwiająco żywe zainteresowanie bliskowschodnim światem muzułmańskim. Angielką jest Margery Kempe, która w 1413 roku wybrała się w podróż do Ziemi Świętej i w dramatycznych okolicznościach ostatecznie dotarła do Santiago de Compostela. Z jej zapisków można poznać jej motywy i po raz kolejny okazuje się, jak już wówczas rozmaite były powody podjęcia działań związanych z pielgrzymką: ciekawość i żądza przygód były rozstrzygające dla Arnolda von Harff, podczas gdy Margery Kempe otwarcie poszukiwała doświadczenia wiary i pobożnej ekstazy. Te relacje naocznych świadków są dla nas cenne również dlatego, że uświadamiają nam, w jakiej tradycji znajdujemy się dzisiaj my jako pielgrzymi.

Nie chcę się jednak ograniczać wyłącznie do wielkich, klasycznych celów pielgrzymkowych. Również nieznane miejsca pielgrzymkowe mają swoją, niekiedy dramatyczną, historię – dobrym tego przykładem jest mała miejscowość Wilsnack nad Elbą. Pojawią się w tej książce również pielgrzymki do sanktuariów położonych poza Europą, w Afryce i Ameryce Łacińskiej, pielgrzymki do świętych miejsc chrześcijańskiej Etiopii i wielka indiańska pielgrzymka do czarnego Chrystusa z Tila w południowym Meksyku. Mogą one przekazać, z jaką żarliwością niegdyś u nas pielgrzymowano, jakie masy był w stanie zmobilizować jeden święty. I wreszcie nie zapominajmy o tym, że pielgrzymowanie nie jest jakąś chrześcijańską osobliwością. Stanowi podstawową ludzką potrzebę, by wyczuwać w świętych miejscach boską obecność, gdyż prawie każda religia zna pielgrzymki do takich miejsc – hadżdż do Mekki jest najbardziej znaną z nich. Te wszystkie przykłady, relacje i świadectwa ze świata pielgrzymowania będą dla nas stanowić okazję, aby głębiej wedrzeć się w tajemnicę pielgrzymowania. To, co czeka na Was na stronach tej książki, to – krótko mówiąc – doświadczenia pielgrzymkowe z ponad półtora tysiąca lat oraz doświadczenie życiowe 69 lat.